Wiosną i latem bardzo chętnie spędzamy z dziećmi czas w ogrodzie. Jest to sposób nie tylko na świetną zabawę, lecz również na wypoczynek. Warto jednak zadbać o to, aby przestrzeń w ogrodzie była przyjazna najmłodszym. Jak to zrobić, jednocześnie nie rezygnują z własnym upodobań ogrodniczych?
Odpowiedni podział ogrodu
Podstawowym zadaniem, jakie czeka na nas, gdy urządzamy ogród dla dzieci, jest wydzielenie odpowiednich stref. W przypadku większych ogrodów będzie to znacznie łatwiejsze, w przypadku mniejszym może stanowić niemałe wyzwanie. Niemniej jednak postarajmy się wyznaczyć strefę do zabawy, miejsce do wypoczynku czy strefę, w której posadzimy rośliny. W miejscu przeznaczonym do zabawy warto urządzić dzieciom mały plac zabaw – z powodzeniem można tam umieścić piaskownicę, zjeżdżalnię czy huśtawkę. W strefie wypoczynku postawmy stół i krzesła ogrodowe, ewentualnie także inne meble turystyczne, na przykład leżaki. Zadbajmy o to, aby miejsce do wypoczynku nie znajdowało się zbyt blisko strefy zabawy, szczególnie jeśli maluchy uwielbiają grać w piłkę. Tymczasem w strefie roślin warto posadzić ulubione kwiaty, warzywa czy owoce. Plan zagospodarowania ogrodu powinniśmy szczegółowo przedstawić dzieciom, z zaznaczeniem, że nie powinny one bawić się w pobliżu kwiatów czy miejsca do wypoczynku. Dzięki temu unikniemy niepotrzebnych nieporozumień.
Jak uniknąć niebezpiecznych sytuacji?
Projektując ogród, w którym będą bawiły się małe dzieci, należy unikać rozwiązań, które na dłuższą metę mogą okazać się niebezpieczne. Mowa tutaj chociażby o małych oczkach wodnych, które – choć prezentują się niezwykle efektownie – mogą być przyczyną częstych, nieplanowanych kąpieli maluchów. Nienajlepszym pomysłem będą też ścieżki wyłożone kamieniami. Niewiele trzeba, aby maluch chwycił kamień do ręki i zrobił sobie krzywdę. Malutkie dzieci, które jeszcze nie potrafią samodzielnie chodzić, warto włożyć w plecak nosidło dla dziecka, dzięki któremu mamy pewność, że maluszek pozostaje pod naszą kontrolą. Duże niebezpieczeństwo w ogrodzie może też spowodować basen. W przypadku małych dzieci lepiej unikać basenów głębinowych, pozostając przy dmuchanych czy takich, które przeznaczone są właśnie dla maluszków. Dopilnujmy jednak, aby dzieci nie przebywały same w okolicy basenu i nie wchodziły samodzielnie do wody – dotyczy to nawet dzieci w wieku przedszkolnym. Jeśli zdecydujemy się na basen głębinowy, powinien mieć on odpowiednie zabezpieczenie, na przykład w postaci pokrywy automatycznej. Takie rozwiązania z pewnością sprawią, że dzieci będą o wiele bezpieczniejsze, a rodzice będą mogli odetchnąć, gdy te będą bawić się w ogrodzie.
Stworzenie przestrzeni, która będzie przyjazna zarówno dorosłym, jak i rodzicom, nie jest łatwym zadaniem. Wymaga bowiem dopracowania wielu szczegółów, biorąc pod uwagę między innymi wiek maluchów czy własne upodobania. Pamiętajmy, że przydomowy ogród musi być przede wszystkim bezpieczny, tak aby dzieci mogły swobodnie się w nim bawić, a dorośli wypoczywać.